Przedstawiamy podsumowanie rundy wiosennej w wykonaniu trampkarzy, którzy w roli beniaminka rozgrywali swoje spotkania w lidze małopolskiej. Zawodnicy trenera Radosława Jacka po 14 kolejkach znaleźli się na bezpiecznym czwartym miejscu w tabeli mając na swoim koncie 23 punkty. W tym czasie młodzi zawodnicy zdołali zwyciężyć w 6 spotkaniach, przegrywając przy tym w zaledwie 3 razy. Zespół zanotował również 5 remisów co było największą ilością spotkań nierozstrzygniętych w całej lidze.
Dobrze prezentuje się również końcowy bilans bramkowy zespołu. W rundzie wiosennej trampkarze zdołali zdobyć 37 goli i jest to tylko o 4 bramki gorszy wynik niż u lidera z Gorlic. Warto zaznaczyć, że duży wkład w końcowy rezultat miał Mateusz Cięciwa, który zdobył 14 bramek, zostając przy tym najlepszym strzelcem zespołu.
O podsumowanie rundy poprosiliśmy trenera Radosława Jacka, który pozytywnie ocenia zakończone rozgrywki: -Ocena zespołu może być tylko pozytywna. Zrealizowaliśmy wszystkie cele i założenia, które sobie wyznaczyliśmy. Owszem do samego końca walczyliśmy o utrzymanie w lidze małopolskiej, ale dla wszystkich chłopców była to pierwsza runda na tym poziomie i przy spadku 4 zespołów z ligi tak to musiało wyglądać, jednak byliśmy na tą walkę przygotowani.
Według trenera końcowy wynik mógł być zdecydowanie lepszy, niestety słaba skuteczność w ofensywie spowodowała, że zespół musiał zadowolić się czwartym miejscem : -Zawsze może być lepiej i mamy świadomość, że przy odrobinie szczęścia mogliśmy do samego końca walczyć o awans do 1 ligi. Ja, jak również moi zawodnicy należymy do bardzo ambitnych ludzi i wiemy, że w niektórych spotkaniach mogliśmy osiągnąć lepszy wynik. Zdecydowanie za dużo meczów kończyliśmy podziałem punktów. Poza spotkaniem z Górnikiem Wieliczka, które zakończyliśmy wynikiem 2-2 mogliśmy to uznać za duży sukces, to pozostałe remisy to zdecydowanie nasze porażki, co pokazuje, że mogliśmy w tabeli dopisać zdecydowanie więcej punktów. Różne czynniki miały na to wpływ, raz były to proste błędy w grze defensywnej, ale również mocno nieskuteczni byliśmy w akcjach ofensywnych.
Szkoleniowiec trampkarzy odniósł się również do samej ligi, w której przyszło rywalizować jego zawodnikom: -Wiedzieliśmy czego się spodziewać po tej lidze i solidnie się do niej przygotowaliśmy. Na pewno poziom rozgrywek był wyrównany co powoduje, że w każdym spotkaniu trzeba grać na maksimum swoich możliwości, aby odnieść korzystny rezultat. W lidze tarnowskiej zdecydowanie więcej meczów można było rozegrać na mniejszej intensywności.
Przed drużyną Akademii trochę wolnego czasu, później zawodnicy wrócą do przygotowań, a te zapowiadają się bardzo intensywnie: -Okres przygotowawczy rozpoczynamy 16 lipca. Grupa trampkarzy to na ten moment 55 zawodników z rocznika 2005 i 2004. Do wyjazdu na obóz w Dębicy będziemy bacznie przyglądać się wszystkim zawodnikom, tak aby każdy mógł zaprezentować swoje umiejętności. W drużynie jest ogromny potencjał, który trzeba odpowiednio ułożyć i wyznaczyć odpowiednie zadania, które będziemy sumiennie realizować -podsumowuje szkoleniowiec Radosław Jacek.
——————————————————————————–
Bardzo dobry wynik uzyskała druga drużyna trampkarzy, która swoje mecze rozgrywała na boiskach II ligi brzesko-bocheńskiej. Po 9 kolejkach zespół trenera Sławomira Rydza zanotował komplet zwycięstw zdobywając 27 punktów, co w rezultacie pozwoliło zawodnikom wywalczyć awans do ligi tarnowskiej, w której rywalizować będą już w najbliższym sezonie. Oprócz pierwszego miejsca w tabeli, zespół trampkarzy stał się najlepszym ofensywnym zespołem w lidze strzelając aż 63 bramki przy zaledwie 7 straconych.