5 marca 2024

Trampkarze na trzydniowym turnieju w Woli Chorzelowskiej

W miniony weekend trampkarze trenera Mateusza Wawryki uczestniczyli w trzydniowym turnieju „Rado Resort Cup”, który odbył się w Woli Chorzelowskiej. Oprócz drużyny z Brzeska udział w rozgrywkach wzięło jeszcze dziewięć zespołów. Ostatecznie „biało-zieloni” zakończyli turniej na piątym miejscu, a zwycięzcą została drużyna BKS Biłgoraj. Oprócz pucharów i medali wręczone zostały nagrody indywidualne dla najlepszego bramkarza, zawodnika oraz strzelca turnieju.

Podczas turnieju zespół Okocimskiego Brzesko rozegrał dziewięć spotkań, które cztery z nich zakończyły się zwycięstwami, dwa remisami, a trzy porażkami.

Mateusz Wawryka (Trener AP CANPACK Okocimski Brzesko): -„W ostatni weekend razem z trenerem Markiem Małysą wybraliśmy się na 3-dniowy turniej do Woli Chorzelowskiej o nazwie „Rado Resort Cup”. Przez te dni chłopcy mogli pobyć ze sobą w spokoju oraz w dobrej atmosferze rozgrywając przy tym sporo ciekawych spotkań. Sam turniej stał na niezłym poziomie. Co do celów sportowych wiadome, że każdy by chciał wygrać i jak najlepiej się zaprezentować. W pierwsze dwa dni rozegraliśmy całkiem niezłe mecze, które przeplatane były tymi słabszymi jak choćby z  Czarnymi Sosnowiec.

Niestety sporo osób co było powołanych nie pojechało za względu zdrowotnych, doznanych kontuzji czy spraw osobistych. W 16 osobowym składzie miałem 4 bramkarzy, którzy w polu wspomogli swoich kolegów. Trzeba szczerze  powiedzieć, że dawali oni  radę walcząc jak równy z równym. Przy odrobinie szczęścia mogliśmy pokusić się o miejsce na podium, niestety w ostatnich spotkaniach wkradło się zmęczenie oraz urazy co skutkowało dwoma porażkami.

Ostatecznie zakończyliśmy turniej na 5 miejscu, jednak został spory niedosyt, gdyż mogliśmy pokusić się o znacznie lepszy rezultat. Z tego miejsca chciałbym podziękować Panu Pawłowi Kleckiemu oraz Panu Andrzejowi Jarosińskiemu za pomoc w organizacji turnieju. Wielkie brawa należą się również dla rodziców za zorganizowanie transportu. Dziękuje również wszystkim rodzicom za zaufanie.”

1. BKS Biłgoraj
2. Akademia KKS Czarni Sosnowiec
3. Zespół Szkół Mistrzostwa Sportowego w Rzeszowie
4. MUKS Wisła Junior Sandomierz
5. AP CANPACK Okocimski KS Brzesko
6. KKP Korona żółci
7. Akademia Piłkarska Progress Andrychów
8. Akademia Piłkarska PLON Kawęczyn
9. Klub Sportowy Progres Kawęczyn
10. KPP Korona Kielce czerwoni

Najlepszy bramkarz – Dawid Scilanga (ZSMS Rzeszów)
Najlepszy zawodnik -Iwo Strojniak (Akademia KKS Czarni Sosnowiec)
Najlepszy strzelec – Igor Czuryło (BKS Biłgoraj)

Wyniki spotkań:
AP CANPACK Okocimski KS Brzesko – Korona Kielce Czerwoni 3:0
Bramki: Karol Zięć, Adam Czchowski, Oliwier Majdański,
AP CANPACK Okocimski KS Brzesko – Progres Kawęczyn 0-0
AP CANPACK Okocimski KS Brzesko – Korona Kielce Żółta 1-0
Bramka: Franciszek Jagielski
AP CANPACK Okocimski KS Brzesko – Czarni Sosnowiec 0-2
AP CANPACK Okocimski KS Brzesko – Plon Kawęczyn 2-1
Bramki: Karol Zięć x2
AP CANPACK Okocimski KS Brzesko – Wisła Sandomierz 1-1
Bramka: Kamil Maciaś
AP CANPACK Okocimski KS Brzesko – Progres Andrychów 1-0
Bramka: Kamil Maciaś
AP CANPACK Okocimski KS Brzesko – SMS Rzeszów 0-1
AP CANPACK Okocimski KS Brzesko – BKS Biłgoraj 0-4

Kadra: Colin Kubala, Bartosz Pasek, Kamil Kościółek, Damian Mądziel, Adam Czchowski, Bartłomiej Francuz, Franciszek Jagielski, Kamil Maciaś, Franciszek Mrzygłód, Filip Mucha, Beniamin Pabian, Szymon Wawryka, Karol Zięć, Adrian Łabno, Kacper Świerczek, Oliwier Majdański.

Autorem zdjęć jest Piotr Kościółek.

4 marca 2024

Orlik 2013 na turnieju w Dąbrowie Tarnowskiej

 W ubiegłą sobotę 2 marca  drużyna Orlików starszych z rocznika 2013 wzięła udział w turnieju halowym, który odbył się  w Dąbrowie Tarnowskiej. Oprócz podopiecznych trenera Konrada Kołodzieja oraz gospodarzy Dąbrovii udział w zawodach wzięły: Termalica Bruk-Bet Nieciecza, Czarni Połaniec, Unia Tarnów oraz Westovia Tarnów.

Zespół z Brzeska po rozegraniu pięciu spotkań zanotował 4 zwycięstwa oraz doznał tylko jednaj porażki. W tych spotkaniach zawodnicy  zanotowali łącznie 29 bramek, tracąc przy tym zaledwie sześć goli. Podczas turnieju nie była prowadzona klasyfikacja

Kadra: Jakub Drużkowski, Jan Świerczek, Maksymilian Marinković, Filip Piątek, Mateusz Piechowicz, Cyryl Bochenek, Maksymilian Jamka, Kacper Woda, Xavi Drużkowski.

Wyniki:
AP CANPACK Okocimski Brzesko – Westovia Tarnów 7-2 
Bramki: Jakub Drużkowski x3, Filip Piątek x3, Maksymilian Marinković

AP CANPACK Okocimski Brzesko – Unia Tarnów  2-1
Bramki: Jakub Drużkowski, Filip Piątek

AP CANPACK Okocimski Brzesko – Termalica Bruk-Bet Nieciecza 0-1

AP CANPACK Okocimski Brzesko – Czarni Połaniec 11-2 
Bramki: Jakub Drużkowski x4, Mateusz Piechowicz, Cyrcyl Bochenek, Maksymilian Jamka, Maksymilian Marinković, Jan Świerczek, Filip Piątek, Xavi Drużkowski

AP CANPACK Okocimski Brzesko – Dąbrovia Dąbrowa Tarnowska 9-0
Bramki: Jakub Drużkowski x4, Filip Piątek x2, Jan Świerczek, Xavi Drużkowski, Maksymilian Marinković.

24 lutego 2024

Okocimski żegna się z Mistrzostwami Polski

Zespół Okocimskiego Brzesko w swoim ostatnim meczu w fazie grupowej musiał sprostać liderowi grupy A – Legii Futsal Warszawa. Spotkanie po emocjonującej końcówce zakończyło się porażką zespołu z Brzeska, który przegrał wynikiem 1:2. Obie bramki dla Legionistów zdobył Jan Zboina, z kolei jedyne trafienie dla „biało-zielonych” zanotował Kacper Sowa.

Jeszcze przed spotkaniem awans do ćwierćfinałów zapewniła sobie Legia Futsal Warszawa, która po dwóch spotkaniach miała na koncie 6 punktów. Okocimski do awansu potrzebował tylko jednego „oczka”, który zapewniłby drużynie awans do najlepszej ósemki tegorocznych Młodzieżowych Mistrzostw Polski w futsalu w kategorii U19. Po emocjonującym spotkaniu Okocimski zakończył zmagania na etapie fazy grupowej, w której uplasował się na trzecim miejscu.

Okocimski mógł, a nawet powinien zakończyć sobotnie spotkanie przynajmniej wynikiem remisowym, dogodne sytuacje do zdobycia bramek miał m.in. Maciej Węgrzyn, Marcel Kubala, Nikodem Mgłosiek czy choćby Igor Martyna. Warto również wspomnieć o Karolu Dzieniu, który w tym meczu kilkukrotnie ratował swój zespół przed utratą gola.

Mimo porażki z Legią „biało-zieloni” musieli liczyć na odpowiedni wynik w kolejnym meczu w grupie A, a mianowicie Junior Hurtap Łęczyca – GKS Futsal Tychy. By Okocimski mógł awansować spotkanie to musiało zakończyć się wygraną zespołu z Łęczycy, wynikiem remisowym lub wynikiem 1:0 dla GKS Tychy. Wszystkie te opcje premiowały zespół z Brzeska do dalszego udziału w Mistrzostwach. Do pełni szczęścia zabrakło naprawdę niewiele, gdyż na ok 1,5 minuty przed zakończeniem spotkania GKS Tychy prowadził tylko 1:0. Niestety jeszcze przed końcowym gwizdkiem zespół z Tych zanotował drugie trafienie, które dawało im awans do 1/8 finału.

Grupa A:
Legia Futsal Warszawa – AP CANPACK Okocimski Brzesko 2:1
Bramki: Jan Zboina x2 – Kacper Sowa.
Żółte kartki: Filip Wojtaś – Arkadiusz Zuzia.

Legia: Dawid Domarecki, Stanisław Rak, Filip Wojtaś, KAcper Laskus, Paweł Gajek, Oskar Szczepański, Jan Pruszyński, Bartłomiej Sobków, Szymon Kaczyński, Jan Zboina, Dawid Kąkol, Michał Sobków.

Okocimski KS: Karol Dzień – Piotr Pitaś, Maciej Węgrzyn, Marcel Kubala, Michał Siudut, Szymon Kozieł, Nikodem Mgłosiek, Tomasz Stokłosa, Igor Martyna, Karol Cieśla, Kacper Sowa, Piotr Broszkiewicz, Brunon Turlej, Arkadiusz Zuzia.

Trener: Rafał Hebda.
II Trener: Dawid Lizak.
Kierownik drużyny: Jan Kargul.

Okocimski swoją dogodną sytuacje miał już w 3 minucie meczu, wówczas Igor Martyna podał do Nikodema Mgłośka, który z bliskiej odległości posłał piłkę obok bramki. Cztery minuty później Maciej Węgrzyn oddał piłkę Marcelowi Kubali, który zdecydował się na mocne uderzenie, które zostało zblokowane na rzut rożny. Kolejną sytuację miał Piotr Pitaś, który otrzymał podanie od Maciej Wegrzyna, jednak i tym razem piłka wylądowała na rzucie rożnym.

Swoją okazję do wpisania się na listę strzelców miał Igor Martyna, jednak uderzenie młodego zawodnika Okocimskiego zatrzymało się na bocznej siatce. Pod koniec meczu akcję meczową na wagę remisu miał Maciej Węgrzyn, który znalazł się w bardzo dobrej sytuacji podbramkowej, jednak zdecydował się on na podanie do Piotra Pitasia, który został ostatecznie zablokowany przez zawodników z Warszawy.

Okocimski nie poddawał się tworząc kolejne sytuację. Po jednej z nich padła bramka, a jej autorem został Kacper Sowa, który oddał niesygnalizowany strzał z dystansu zaskakując tym samym bramkarza rywali. Niestety to było jedyne trafienie Okocimskiego w tym meczu, które nie wystarczyło do zapewnienia sobie awansu.

Mimo odpadnięciu zespołu z Mistrzostw, podopieczni trenera Rafała Hebdy oraz Trenera Dawida Lizaka pozostawili po sobie bardzo dobre wrażenia. Zawodnicy oraz sztab szkoleniowy z pewnością może wracać do domu z podniesionymi głowami, gdyż pozostawili na boisku dużo zdrowa oraz kawał serducha. Godnie reprezentowali Klub, miasto Brzesko oraz cały region, dostarczając przy tym  swoim kibicom mnóstwo piłkarskich emocji.