Czas na podsumowanie rundy jesiennej w wykonaniu pierwszej drużyny trampkarzy, prowadzonej przez trenera Arkadiusza Gemzę. O podsumowanie rundy poprosiliśmy samego szkoleniowca, który zobrazował nam cala rundę oraz nakreślił plan na najbliższy czas.
Za drużyną bardzo wymagająca runda jesienna, która mimo ambicji, walki nie zakończyła się lepszym rezultatem. Jak Trener ocenia rundę w wykonaniu swojej drużyny?
AG: -„Runda była dla nas bardzo wymagająca i patrząc na końcowy rezultat nie możemy ocenić jej pozytywnie. Spadamy z ligi z dorobkiem trzech punktów, co jasno pokazuje, że ubiegłe półrocze w systemie mecz-rewanż, było dla nas trudne. Z drugiej strony uważamy, że jest to runda z której możemy wyciągnąć wiele pozytywnych wniosków. Problemy kadrowe wynikające z kontuzji zawodników oraz odejścia jednego z kluczowego zawodnika utrudniły stabilność w składzie. Paradoksalnie te sytuacje sprawiły, że szanse otrzymało kilku nowych zawodników, którzy pokazali się z bardzo dobrej strony i podnieśli poziom rywalizacji w drużynie. Warto również wspomnieć, że przed sezonem przyszło do nas dużo chłopaków, którzy świetnie wkomponowali się w drużynę. Myślę, że w meczach rewanżowych byliśmy dużo bardziej świadomą drużyną oraz rozumiejącą system, w których chcemy grać. Uważam, że zasłużyliśmy na troszkę więcej niż 3 punkty w lidze. W wielu sytuacjach brakło szczęścia pod bramką rywali, a czasami koncentracji w szykach obronnych.
Rozegrane mecze z tak mocnymi drużynami, z jakimi zespół miał do czynienia oraz zebrane w nich doświadczenie mogę tylko pozytywnie wpłynąć na dalszy rozwój zawodników.
AG: -„Tak, na pewno. Rywalizacja z tak mocnymi przeciwnikami była bardzo cennym doświadczeniem, szczególnie że dla części zawodników był to dopiero pierwszy sezon w małopolskiej lidze. Możliwość zmierzenia się z drużynami prezentujący wysoki poziom pozwoliła im szybciej się rozwijać oraz doświadczyć jak wygląda gra w bardzo wymagających warunkach. Myślę, że dla chłopców to bardzo cenne przeżycie, pole do wyciągnięcia wniosków oraz bardzo duża dawka motywacji do powrotu na ten właśnie poziom.”
Jakie aspekty zaważyły, że nie udało się utrzymać zespołu w Małopolskiej lidze Trampkarzy?
AG: -„W wieku trampkarza często spotykamy tzw. Skok pokwitaniowy, myślę że w aspekcie fizycznym dużo drużyn było od nas mocniejsze, solidniejsze i silniejsze. Tak jak wspominałem wyżej kluczowym aspektem jest brak doświadczenia na tym poziomie rozgrywkowym, który odegrał znaczną rolę. W lidze małopolskiej czas reakcji, gra w kontakcie oraz intensywność meczowa jest na wyższym poziomie niż w ligach okręgowych.”
Jak zawodnicy podchodzi do swojej sytuacji w lidze?
AG: -„Zawodnicy podchodzili do swojej sytuacji w lidze świadomie, co jest naturalne dla tego etapu rozwoju. Koncentracja oraz motywacja przed każdym meczem zawsze była na bardzo dobrym poziomie, czasami wdzierała się pozytywna złość wynikająca właśnie z osiąganych wyników oraz braku przełamania. Chłopcy są mega zżyci ze sobą, część zawodników, którzy trenuję ze sobą już kilka lat. Również nowi chłopcy świetnie są przyjmowani przez stałą ekipę i dobrze integrują się z resztą, co sprawiało, że atmosfera i pozytywna motywacja była na dobrym poziomie. Naturalne jest, że w każdej drużynie są liderzy i również tutaj odgrywali swoją rolę perfekcyjnie, a sezon naprawdę był ciężki. Walkę oraz zaangażowanie było widać w każdym meczu więc pod względem cech wolicjonalnych staliśmy na dobrym poziomie, nie było zniechęca ani znużenia. Widać również było bardzo dużą ulgę i beztroską radość po ostatnim meczu w których zdobyliśmy 3 punkty, dla takich właśnie chwil warto walczyć do samego końca.”
O tym, że zespół potrafi walczyć pokazał w swoim ostatnim meczu, pokonując na własnym terenie Podhale Nowy Targ. Było to godne pożegnanie z Ligą Małopolską.
AG: -„Ten mecz to podsumowanie pracy jaką włożyliśmy w cały sezon. Drużyna wykorzystała wszystkie swoje atuty, a do tego połączyła je z walką o każdym centymetr boiska, mimo że w pewnym momencie przegrywaliśmy 0:2. Determinacja i zaangażowanie połączone z wiarą i umiejętnościami doprowadziły nas do odwrócenia wyniku meczu na naszą korzyść. Prawdę mówiąc taki mecz to spory zastrzyk energii oraz pozytywny kop do dalszej pracy. Co by było gdyby taki mecz przydarzył się wcześniej … Nie ma co jednak gdybać. Zwycięstwo nad Podhalem Nowy Targ było nie tylko świetnym sposobem na pożegnanie z Ligą Małopolską, ale też dowodem, że ciężka praca na treningach przynosi efekty, a drużyna potrafiła w praktyce pokazać wszystkie wartości, które staraliśmy się wypracować przez cały sezon.”
Jak prezentuje się najbliższy okres drużyny oraz plan przygotowań do rundy wiosennej w nowej lidze?
AG: -„Pierwszy feedback po sezonowy w postaci raportów już mam, teraz musimy wspólnie z chłopakami przeanalizować ubiegły sezon. Ponadto drużyna przygotowuję się do eliminacji do Mistrzostw Polski w futsalu, które odbędą się w weekend 22 listopada. Dalsze przygotowania będą uwarunkowane od tego jaki etap eliminacji czy mistrzostw osiągniemy. Plan treningowy oraz gry kontrolne mamy już wstępnie zaplanowane a poziom przeciwników jest zróżnicowany, mowa tutaj o małopolskiej jak i tarnowskiej lidze. Planujemy szlifować to co już umiemy oraz krok po kroku urozmaicać nasz repertuar, drużyna jest mocno sfokusowana i zmobilizowana do dalszej pracy.”
Runda jesienna w liczbach:
Liga: II Liga Małopolska
Miejsce: 8
Punkty: 3
Bilans spotkań: 1-0-13
Bilans bramkowy: 20:74
Najwyższe zwycięstwo: 5:4 (NKP Podhale Nowy Targ)
Najwyższa porażka: 3:9 (ZKS Unia Tarnów)
Strzelcy drużyny:
Aleksander Rogóż: 6
Szymon Bukowiec: 4
Hubert Śliwa: 3
Patryk Kokoszka: 2
Karol Budzik: 2
Szymon Bodek: 1
Dawid Gajec: 1
Krzysztof Drużkowski: 1













































































































