W swoim drugim meczu w Finałach Młodzieżowych Mistrzostw Polski w futsalu w kategorii U19 zespół Okocimskiego Brzesko podzielił się punktami z GKS Futsal Tychy, remisując 2:2. Bramki dla GKS’u zdobyli:Igor Piekarz oraz Adam Ryt. Z kolei autorami bramek dla zespołu z Brzesku zostali: Michał Siudut oraz Marcel Kubala.
Po zakończeniu spotkania nagrodę dla najlepszego zawodnika meczu odebrał Marcel Kubala. To drugie wyróżnienia dla zawodników Okocimskiego w tych Mistrzostwach. Przypomnijmy, że w dniu wczorajszym nagrodę MVP odebrał Piotr Pitaś.
Grupa A
FKS Futsal Tychy – AP CANPACK Okocimski Brzesko 2:2
Bramki: Igor Piekarz, Adam Ryt – Michał Siudut, Marcel Kubala.
Żółte kartki: Bartłomiej Ciuła – Maciej Węgrzyn, Piotr Pitaś.
GKS: Mateusz Kosowski, Adam Ryt, Alan Komraus, Paweł Kupczyk, Oliwier Bednarski, Igor Pieklarz, Konstiantyn Kushirenko, Oliwier Kieloch, Bartłomiej Ciuła, Bruno Mazur.
Okocimski KS: Karol Dzień – Michał Siudut, Piotr Pitaś, Maciej Węgrzyn, Marcel Kubala, Szymon Kozieł, Nikodem Mgłosiek, Tomasz Stokłosa, Igor Martyna, Karol Cieśla, Kacper Sowa, Piotr Broszkiewicz, Brunon Turlej, Arkadiusz Zuzia.
Trener: Rafał Hebda.
Trener II: Dawid Lizak.
Kierownik drużyny: Jan Kargul.
W sobotnim spotkaniu jako pierwsi powody do radości mieli zawodnicy Okocimskiego, którzy już w drugiej minucie meczu zdobyli swoją pierwszą bramkę. Autorem gola został Michał Siudut, który wykorzystał podanie od Marcela Kubali i strzałem po ziemi pokonał bramkarza z Tych. Radość zawodników z Brzeska nie trwała jednak zbyt długo, jeszcze w tej samej minucie za sprawą Igora Pieklarza GKS doprowadził do remisu.
Chwile później zawodnicy z GKS Tychy przeprowadzili kolejną akcję ofensywną, która zakończyła się zdobyczą bramkową. Tym razem podanie z głębi pola wykorzystał Adam Ryt, który z pierwszej piłki pokonał Karola Dzienia.
Zawodnicy Okocimskiego kontynuowali swoje założenia taktyczne, które przyniosły skutek w drugiej połowie. Bramkę wyrównującą zdobył wówczas Marcel Kubala, który przejął futbolówkę na własnej połowie i po indywidualnej akcji wpisał się na listę strzelców, wyrównując tym samym stan meczu na 2:2.
Okocimski jeszcze w samej kocówce spotkania mógł przechylić szalę zwycięstwa na własną korzyść, jednak uderzenie Marcela Kubali zatrzymało się na poprzeczce bramki. Okocimski po dwóch meczach plasuje się na drugim miejscu w tabeli mając na swoim koncie cztery punkty.